piątek, 12 czerwca 2015

:)

Przepraszam że nic ostatnio nie dodaje ale cierpię na poważny zanik weny :(
Wybaczcie mi to, postaram się naprawić swoją nieobecność, jutro cały dzień jestem poza domem, czeka na mnie jezioro Białe :) W czasie drogi postaram się coś napisać :)
Jeśli nadal ze mną jesteście, napiszcie w komentarzu, będę wiedzieć czy opłaca się jeszcze prowadzić ten blog :)

5 komentarzy:

  1. Ja jestem z Tobą i zawsze będę :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem! Nie wchodzę już codziennie na blogi, jak kiedyś, ale staram się być dość często. ;) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem,jestem :D
    Czytam choć nie zawsze komentuję :)
    Proszę cię nałap tej weny i dodaj w końcu kolejny rozdział.
    Angelka

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobieto zlituj się napisz coś :D

    OdpowiedzUsuń